aaa4
Nowy
Dołączył: 04 Wrz 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:52, 25 Wrz 2018 Temat postu: bure |
|
|
-No, i maja za swoje - szepnela. - Nie chcieli mnie zabrac ze soba, przekleci glupcy, a moglam stac na strazy, juz ja bym na wszystko uwazala.
Kiedy wreszcie znalazla suknie i wciagnela ja przez glowe, znieruchomiala, tknieta nagla mysla. W wiosce zapadla cisza. Smiertelna [link widoczny dla zalogowanych]
"Zastrzelili ich! - szeptal w niej jakis glos. - Dlatego jest tak cicho. Sa martwi. Zimne trupy. Leza zakrwawieni na placu, 397
przed domem Capricorna, obaj, o Boze. I co teraz? - Zaczela szlochac. - Nie, Elinor, zadnych lez! Co to znaczy? Poszukaj ich. No, dalej!". Ruszyla przed siebie po omacku. Czy to wlasciwy kierunek?
-Nie mozesz isc z nami, Elinor!
Tak powiedzial Mortimer. Byl zupelnie niepodobny do siebie w tym czarnym stroju, ktory zwedzil dla niego Farid, wygladal jak jeden z ludzi Capricorna, ale w koncu taki byl sens tej calej maskarady. Chlopak postaral sie nawet o strzelbe.
-Dlaczego nie? - spytala wtedy. - Moge nawet zalozyc te glupia suknie!
-Kobieta zwrocilaby na siebie uwage, Elinor! - odparl Mortimer. - Sama widzialas, ze noca nie spotyka sie tam kobiet. Tylko straze. Spytaj chlopaka.
-Nie mam zamiaru o nic go pytac! Dlaczego nie ukradl dla mnie spodni i kurtki? Wtedy wygladalabym jak mezczyzna. Na to zaden z nich nie znalazl odpowiedzi.
-Elinor, prosze cie, potrzebujemy kogos, kto popilnuje naszych rzeczy!
-Naszych rzeczy? Masz na mysli ten szmatlawy plecak Smo-lipalucha? - Kopnela go ze zloscia. Mysleli, ze sa strasznie przebiegli! Ale na nic sie nie zdalo przebranie. Ciekawe, kto ich rozpoznal. Basta, Plaski Nos, Kulawy? "O swicie bedziemy z powrotem, Elinor. Razem z Meg-gie". [link widoczny dla zalogowanych]
Poznala po jego glosie, ze sam nie wierzy w to, co mowi. Potknela sie o korzen i oparla dlonmi o
jakies kolace krzaki. Szlochajac, osunela sie na kolana. Mordercy! Mordercy i podpalacze! Co ona
ma wspolnego z ta holota? Powinna to przewidziec, kiedy tylko Mortimer stanal wtedy w drzwiach
jej domu i poprosil o przechowanie ksiazki. Dlaczego natychmiast nie odmowila? Od razu
zobaczyla, ze ten pozeracz zapalek ma wypisane na cz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aaa4 dnia Wto 14:53, 25 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|